Blanka
Żyła kilka lat, tak naprawdę nikt nie wie ile, życie zawdzięczała fundacji, ona ją znalazła, wyleczyła, oddała do adopcji, kiedy opiekunka trafiła do domu opieki społecznej, Blanka wróciła do nas, tu też umarła, po prostu usnęła ..................szybciej odeszła za TM niż jej pani.............
Wpis: 28.10.2013