Maria i Piotr
Kociarze zawsze się znajdą i jest to prawda oczywista dla każdego, kto trochę popracuje w FKM.
Jeśli jesteśmy miłośnikami kotów, do tego jesteśmy wrażliwi oraz doceniamy wkład i zaangażowanie w pracę społeczną innych ludzi, to nawet nie mogąc samemu pomóc, czy też codziennie wspierać działań Fundacji, staramy się przy wyjątkowych okazjach, których jesteśmy uczestnikami, promować FKM.
Nie ma w życiu dwojga młodych ludzi bardziej uroczystej i podniosłej chwili niż ślub.
Proszenie gości będących uczestnikami tej ceremonii, o prezenty kocie, jest dla nas ogromnym wsparciem i wielką pomocą.
Dochodzi do tego ważny bardzo czynnik, jakim jest promocja naszej Fundacji.
Nie każdy jest miłośnikiem kotów, nie każdy miał kontakt z ludźmi FKM, a takie właśnie chwile bardzo pomagają nam w pracy.
Goście zaproszeni poznają inną twarz organizacji pro zwierzęcej. Są zdziwieni, że w FKM działają przede wszystkim młode, inteligentne i bardzo wykształcone kobiety.
Burzymy non stop wizerunek jaki dotąd panuje w społeczeństwie: kociary z rozwianym włosem, obłędem w oczach i kompletnym brakiem zdrowego rozsądku.
Ludzie z podziwem kręcą głowami, kiedy spotykają kobiety zdecydowane, o jasno sprecyzowanych poglądach, a co najważniejsze szalenie konsekwentne w działaniu.
I tym razem zdobyłyśmy nowych przyjaciół.
Goście spełnili życzenie Państwa Młodych, o czym zdecydowanie świadczy duża ilość karmy, jaką otrzymałyśmy.
Były oczywiście pamiątkowe zdjęcia i kocie prezenty od nas dla Marii i Piotra.
Bardzo serdecznie dziękujemy za wsparcie, za przekazane dary, za pomoc w naszych działaniach!
Zebraliście dla nas ponad 70 kg karmy!!
Wpis: 20.06.2012