Lato jest okresem, kiedy pod naszą opiekę trafiają non stop jakieś kociaki, kocięta czy koty porzucone. Jest to taki dziwny czas na sezon psa wywiezionego do lasu i kota wystawionego z domu, dlatego każda forma wsparcia nas jest bardzo cenna.

Bardzo ucieszył mnie mail od pana nauczyciela Gimnazjum nr 44 w Łodzi, iż młodzież tam się ucząca postanowiła zebrać karmę i przekazać „Kociej Mamie”. Na moje pytanie, dlaczego akurat dla nas ta karma została przeznaczona, usłyszałam w odpoowiedzi, że pan też ma kota z KM.

Młodzież wraz z panią nauczycielką przywieźli karmę do naszej siedziby i podczas krótkiego spotkania Paulina opowiedziała jak jeszcze można nam pomóc i w jaki sposób ona sama zaczęła pomagać Fundacji. Bardzo serdecznie dziękujemy za jedzonko dla kotów i mamy nadzieję, że nasza współpraca się rozwinie.